Obstawiliśmy prawie wszystkie zawody i wszystkie dystanse, ale co najważniejsze osiągnęliśmy wspaniałe wyniki. Aura co wprawdzie nie sprzyjała, gdyż nasi zawodnicy musieli się zmagać z deszczem i wiatrem, a temperatura już raczej jesienna niż letnia… Ale co to dla nas?!
Zaczęło się już pięknie już w sobotę:
– W ramach Enea Ironman 70.3 Gdynia, na dystansie sprinterskim wystartowała Natalia Nikel, która wygrała w swojej grupie wiekowej i zajęła wysokie 7. miejsce open wśród kobiet!
– Na dystansie 1/4 IM rywalizowali Daniel Szul i Adam Rubaj w Castle Triathlon w Malborku. Obydwaj pobili swoje rekordy życiowe, a dodatkowo Daniel otarł się o podium zajmując 4 m-ce w kat. M35.
– Z kolei Radek Kasztelan wybrał się aż do Tallina w Estonii, aby wziąć udział w „połówce” Ironmana. Radek złamał 5 godzin i tym samym ustanowił swoją życiówkę na tym dystansie!
W niedzielę było również „gorąco” mimo, że dzień zimny:
– Na dystansie 1/2 IM Michał Siejakowski okazał się niepokonany w kat. M40 i zajął 4. miejsce open! Rafał Gierasimczyk po raz kolejny udowodnił, że to jego najlepszy sezon i stanął na 3. stopniu podium w kat. M25. Maciek Jedowski miał równie mocny występ osiągając świetny czas i zajmując wysoką pozycję.
A oto podsumowanie wyników:
Sprint Gdynia:
* Natalia Nikel – 1:20:52 – 1. m-ce K20, 7 m-ce open
Ironman 70.3 Tallin:
* Radosław Kasztelan – 4:59:48, 11 m-ce M40 (PB!)
Castle Triathlon Malbork:
– 1/4 IM:
* Daniel Szul – 2:15:55 – 4. m-ce M35 (PB!)
* Adam Rubaj – 2:32:33 – 14. m-ce M45 (PB!)
– 1/2 IM:
* Michał Siejakowski – 4:23:16 – 1 m-ce M40, 4 m-ce open
* Rafał Gierasimczyk – 4:38:07 – 3 m-ce M25 (PB!)
* Maciej Jedowski – 4:42:36 – 8 m-ce M35
– Mistrzostwa Polski na dystansie długim („full” IM):
* Mikołaj Walesiak – 11:49:37 – 25 m-ce M45 (PB!)
Ufff… Dużo tego było, życiówki i medale się znowu posypały!
A tego sezonu triathlonowego z powodu pandemii miało nie być…